Sandacze z naszych jezior i rzek
Sandacz złowiony metodą spinningową z opadu tuż przed zmierzchem. 72cm i wadze około 4kg
Ciężko sobie wyobrazić lato bez połowu ryb. Podobno wędkarstwo najwięcej emocji budzi o świcie. Oto historia jaką wysłał nam jeden z czytelników. Wczesnym rankiem, a w zasadzie to jeszcze w nocy, wyruszyłem ze swoim młodszym synem, Krzysiem, na wyprawę wędkarską. Po oczyszczeni lodzi i zapakowaniu sprzętu wypłynęliśmy na jezioro Wadąg i skierowaliśmy się na jedną z wysp. Zapowiadał się piękny, cichy poranek. Kiedy dopłynęliśmy na miejsce i zakotwiczyliśmy łódź, a wędki poszły do wody nie trzeba było czekać na efekty. Już podczas zarzucania drugiej wędki lekko drgnęła szczytówka pierwszej. - Krzysiu otwórz szybko kabłąk to może być branie - powiedziałem do syna. Wcale się nie myliłem. Raptownie żyłka zaczęła szybko schodzić z kołowrotka. Kazałem synowi odczekać aż ryba w całości połknie przynętę, potem zamknąć kabłąk kołowrotka i zaciąć. Po około 15 minutach wylądował w podbieraku piękny 5-cio kilowy sandacz. Minęło około 20 minut, kiedy na mojej wędce powtórzyła się taka sama sytuacja. Po stoczeniu walki, kolejny sukces! Sandacz o wadze 4,80kg. Ponieważ limit dzienny połowu wyznaczony przez gospodarza jeziora został wyczerpany o godzinie 6,00 szczęśliwi zakończyliśmy połowy.Do zobaczenia na wodzie! Romek Więcej zdjęć: http://zwierzeta.wm.pl/56402,Najpiekniejszy-swit-na-rybach-jaki-mozna-sobie-wyobrazic.html
To sandacz, którego złapał na rzece Łynie pan Daniel. Ryba ważyła 4,5 kg i mierzyła 80 cm długości. Zdjęcie zrobione 29 sierpnia 2010 roku.
sandacz z jeziora Czos (2009 r.;89 cm,6,50 kg)
Marcin Sadowski z Olsztyna ze złowionym sandaczem (55 cm) w niedzielę 27 czerwca 2010 r.
Jestem członkiem koła wędkarskiego ROŚ w Piszu. 3.10.2009 na kanale jeglińskim złowiłem sandacza o wadze 6kg. i długości 85cm. Marek Trzciński, Biała Piska
Sandacz 76cm, 4kg jezioro .... moja 5 ryba w życiu na spinning pozdrawienia dla kolegów wędkarzy :) Gosia