Jezioro Modrzewiowe w Olsztynie
Nad Jeziorem Modrzewiowym w Olsztynie nie widziałem ani jednego modrzewia. Gdyby ktoś mnie pytał, zaproponowałbym raczej nazwę Jezioro Bukowe.
Gdzieś wyczytałem, że jest kilka dogodnych dojść do brzegu. Chciałbym poznać autora tych fantazji
Ta gałąź nie sięga do wyspy, aż tak małe to jeziorko nie jest
Autor: Adam Bartnikowski
To chyba resztki jakiegoś pomostu; nie ma czego żałować
Autor: Adam Bartnikowski
Stąd też do wyspy mamy jakieś 20 metrów; blisko, ale jak (i po co) tam się dostać?
Autor: Adam Bartnikowski
Wyspa drzew, obok wyspa traw
Autor: Adam Bartnikowski
Plaża?
Autor: Adam Bartnikowski
Z tej strony widać kępę trzcin przed wyspą
Autor: Adam Bartnikowski
Trzcinowe przedwyspie w zbliżeniu
Autor: Adam Bartnikowski
Wszędzie te same podwodne zarośla
Autor: Adam Bartnikowski
Największa odległość z brzegu do wyspy wynosi może z 20 metrów
Autor: Adam Bartnikowski
Jak odejdziesz trzy metry od brzegu, to jezioro już się chowa za ścianą drzew
Autor: Adam Bartnikowski
A nie mówiłem? Jezioro bukowe. Ten buk się rozrósł w trójbuk
Autor: Adam Bartnikowski
Widzicie kościół? Ja tak go widziałem od strony jeziora
Autor: Adam Bartnikowski