Barczewko: piękno i spokój prowincji

W swoich krótkich (zazwyczaj jednodniowych) wycieczkach po okolicznych miasteczkach i wsiach coraz bardziej zachwyca mnie tak powszechne wysycenie Warmii i Mazur spokojnym, prowincjonalnym pięknem. Żeby je w pełni dostrzec, trzeba wysiąść z samochodu, zsiąść z roweru i obejrzeć z bliska. Czy to kapliczki przydrożne, czy to wnętrze kościołów, czy to stare cmentarze, czy majestatyczne drzewa dziuplaste.

Nagromadzenie piękna i spokoju prowincji. Jednym słowem kraina spokojnego życia, Cittaslow.

Podobnie było z moją wycieczka do Barczewka. Zajechałem wracając z pikniku archeologicznego w Gadach. Wnętrze kościoła skusiło także młodą parę na sesję zdjęciową.
Nie da się tego piękna zamknąć w aparacie, nawet jeśli pstrykać nieustannie. Zmieniają się pory roku, zmienia światło.

Zadziwiające jest może to, jak wiele "nieodkrytego" piękna jest wokół nas, w zasięgu ręki.
Potrzeba wielu poetów i "malarzy" (nie tylko pędzla ale i aparatu fotograficznego), aby opisać to piękno.

Barczewko (niem. Alt Wartenburg), wieś w gminie Barczewo, województwie warmińsko - mazurskim. We wsi murowany kościół z II połowy XVI wieku.Wyposażenie barokowe.

Stanisław Czachorowski