W Olsztynie jest kilkanaście jezior. Wszystkie w mniejszym lub większym stopniu nadają się do rekreacji. Przedstawiam Państwu mój prywatny, subiektywny ranking dziesięciu najlepszych kąpielisk.
Na dobrą sprawę w Olsztynie każdy skrawek wody nadaje się do tego, żeby w nim popływać. Jednak z plażami jest trochę jak z hotelami: w jednych się mieszka, bo tak się trafiło, w innych - bo tak się wybrało. Wybrałem zatem dla Państwa najlepsze - moim zdaniem kąpieliska w Olsztynie.
Oczywiście można się nie zgodzić z moim wyborem, ale jest on oparty o wieloletnią praktykę. Każdą z wymienionych plaż wielokrotnie odwiedziłem, wszędzie wielokrotnie pływałem. W tych niewymienionych jeziorach także.
Oczywiście można się nie zgodzić z moim wyborem, ale jest on oparty o wieloletnią praktykę. Każdą z wymienionych plaż wielokrotnie odwiedziłem, wszędzie wielokrotnie pływałem. W tych niewymienionych jeziorach także.
Z góry przestrzegam: niektóre olsztyńskie jeziora wymagają pewnego hartu i umiejętności pływackich, jak np. plaża nad południowym brzegiem jeziora Redykajny, gdzie dno jeziora opada niemal pionowo w dół. Oczywiście najbezpieczniej i najbardziej rozrywkowo jest na Plaży Miejskiej, która jednak absolutnie nie nadaje się do wyczynów pływackich. Za duży ścisk (także w wodzie), no i rygorystyczne gwizdki ratowników.
Tak dla porządku przypomnę: podejmując pływackie wyzwania nie zapominajmy o niezbędnej asekuracji kogoś na bezpiecznym sprzęcie pływającym. Topią się nawet najlepsi pływacy.
Adam Bartnikowski
a.bartnikowski@gazetaolsztynska.pl
Zobaczcie moją prywatną mapę najlepszych kąpielisk w Olsztynie
Tak dla porządku przypomnę: podejmując pływackie wyzwania nie zapominajmy o niezbędnej asekuracji kogoś na bezpiecznym sprzęcie pływającym. Topią się nawet najlepsi pływacy.
Adam Bartnikowski
a.bartnikowski@gazetaolsztynska.pl
Zobaczcie moją prywatną mapę najlepszych kąpielisk w Olsztynie
Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Konradols #292769 | 31.63.*.* 4 cze 2011 21:47
Tak, to zależy od tego, w jaki sposób liczymy. Bo do jezior ja np. zaliczam Czarne, Modrzewiowe, Pereszkowo i inne małe.
! odpowiedz na ten komentarz
m #292750 | 79.187.*.* 4 cze 2011 20:46
w granicach administracyjnych miasta leży 15 jezior a nie 10.
! odpowiedz na ten komentarz
ekolog #292740 | 83.9.*.* 4 cze 2011 20:14
Chciałbym zauważyć, że jezioro Wadąg kilka lat temu zamieniło się w ściek, który nie posiada żadnej klasy czystości. Prawdopodobnie przyczyniło się do tego miasto Barczewo. Czy są poczynione jakieś w kierunku oczyszczenia tego jeziora?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
autor #292730 | 178.235.*.* 4 cze 2011 18:50
Do Anki i Kropeczki: ja tam włażę do wody częściej, niż wchodzę, a co do liczby jezior - każdy liczy inaczej. Nie chciałem naukowo przynudzać, jakie akweny zaliczamy do jezior, a jakie nie. Ponadto niektóre jeziora leżą po części w granicach Olsztyna, po części poza nimi, np. Wadąg czy Bartąskie. Wszystkie te zawiłości chciałem ominąć żartem - widać mi się nie udał.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
kr0peczka #292726 | 88.156.*.* 4 cze 2011 18:42
"W Olsztynie jest 10 jezior, a jak dobrze policzyć - to kilkanaście".... buahahaha, bez komentarza....
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! odpowiedz na ten komentarz
Anka #292705 | 77.112.*.* 4 cze 2011 17:12
"...wleźć". Bez komentarza.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
stacja SE #292673 | 88.156.*.* 4 cze 2011 15:52
Jeziora w Olsztynie to ściek!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) ! odpowiedz na ten komentarz