Pomogli dzieciom z Białki. Podziękował im premier Mateusz Morawiecki

To prawie 70 osób, głównie dzieci, które spędzały wakacje na obozie harcerskim w lesie koło Białki w gminie Łukta. Strażacy ewakuowali wszystkich obozowiczów, schronienie zorganizował im w szkole w Łukcie wójt Robert Malinowski. Tam spędzą noc. Są bezpieczne, mają dach nad głową i zapewnione posiłki. Akcją dowodził st. kpt. Rafał Napiórkowski, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostródzie.

- Główna trudność polegała na dotarciu do obozowiska - mówi st. kpt. Grzegorz Różański, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Ostródzie. - Teren jest podmokły, można tam dojechać tylko samochodami terenowymi. Po zabezpieczeniu uczestników obozu w szkole w Łukcie, strażacy jeszcze przewozili rzeczy obozowiczów. Pomagały nam dwie ciężarówki Wojsk Obrony Terytorialnej.

W szkole w Łukcie ewakuowane dzieci odwiedził premier RP Mateusz Morawiecki, który podziękował strażakom i wszystkim służbom za ich poświęcenie w niesieniu pomocy w tych trudnych sytuacjach oraz wójtowi gminy Łukta Robertowi Malinowskiemu za zorganizowanie opieki dla wypoczywających na Mazurach dzieci z różnych regionów Polski.

To był kolejny trudny dzień dla strażaków, którzy od kilku burzowych dni mają wyjątkowo dużo wezwań do zniszczeń spowodowanych przez nawałnice. W piątek w ciągu 40 minut było 91 zgłoszeń. Najpoważniejsze z nich, to dwa zerwane dachy - z budynku gospodarczego w Tyrowie i mieszkalnego w Szczepankowie. Strażacy pracują nad usuwaniem z dróg połamanych konarów, powalonych drzew, usuwają wodę z zalanych budynków.