Olsztyński szlak rowerowy: Olsztyn - Barczewo - Jeziorany - Tuławki - Olsztyn

Tym razem moim celem było Lamkowo, stara warmińska wieś położona niedaleko Jezioran. Ale bardziej chyba korciły mnie Jeziorany, które na mapie wyglądają, jakby było położone w jakimś geograficznym niebycie.

Olsztyn - Barczewo 0 - 17 km
Barczewo - Jeziorany 17-33
Jeziorany - Olsztyn 33-68
Trasa przejechana 1 kwietnia 2017. Czas: 6 godzin

Spod olsztyńskiego dworca głównego jedziemy wzdłuż "16" i przed Barczewem skręcamy w drogę do Jezioran. Po prostu pedałujemy, bo po drodze poza widokami jest niewiele do zobaczenia. W Starych Włókach skręcając przy kapliczce w prawo można obejrzeć kilka starych warmińskich budynków.

Z Barczewa jedziemy zatem w kierunku Jezioran. Do Kronowa droga jest płaska, potem robi się łagodnie pagórkowato.

Jeziorany (dawniej Zybork, niem. Seeburg) to bardzo klimatyczne miasteczko, w którym w dużej części zachowała się przedwojenna zabudowa. To nadaje miasteczku fajny, trochę senny klimat. Dla kogoś z Olsztyna to prawdziwa nierzeczywistość, gdzie czas płynie równie dostojnie, jak przepływająca przez miasteczko Symsarna.

Jeziorany założono w 1338 roku. W centrum stoi gotycki kościół św. Bartłomieja z 1390 roku. Wyposażenie świątyni w większości barokowe. Ołtarz główny z 1734 roku.

Kiedyś przez Jeziorany przebiegała linia kolejowa Czerwonka - Lidzbark Warmiński - Górowo Iławeckie - Cynty (Koroniewo, Rosja). Linię na amen zamknięto w 1996 roku. W dobrym stanie do naszych czasów dotrwała stacja kolejowy. W serialu TVP "Stacyjka" "zagrała" stację w Rogożu.

Na rogatkach miasta, przy ulicy Mickiewicza, resztki starego cmentarza. Zachowały się na nim dwa groby z 1915 i 1960 roku.

Z Jezioran jedziemy przez Kronowo do Lamkowa (droga na Gradki).

Lamkowo to stara warmińska wieś wzmiankowana w 1333 roku. Urodził się tam i mieszkał Franciszek Szczepański (1842 - 1907), polski Warmiak, współzałożyciel "Gazety Olsztyńskiej". Na miejscowym cmentarzu zachował się jego grób i żeliwny krzyż.

We wsi barokowy kościół z 1748 roku z ołtarzem głównym z 1790 roku. Przed kościołem monument poświęcony mieszkańcom parafii, którzy zginęli w czasie I wojny światowej. Oryginalne tablice nie zachowały się.

Z Lamkowa przez Radosty (na fot. kapliczka w Radostach) jedziemy do Tuławek. To jedyny fragment naszej drogi, który prowadzi szutrem. Co prawda na drogę kierują znaki, ale panowie wywożący drewno mocno zniszczyli drogę. Jazdy samochodem zdecydowanie nie polecam.
W Tuławkach stoi kościół pochodzący z tego samego okresu co świątynia w Lamkowie z ołtarzem z XVII wieku.
Stamtąd nieśpiesznie przez Gady i Słupy wracamy do Olsztyna.
Inne trasy: kliknij tutaj
Igor Hrywna