Wędrówkę swą rozpoczynasz w parku nad jeziorem Domowym Małym (dawniej targ koński i bydlęcy), a tam woda, kaczki, łabędzie... nagle przed oczami przemyka Ci pędzący na świni Pofajdok. Zaśpiewaj razem z nim starą piosenkę mazurską: "mniala baba pofajdoka roz dwo trzi, wsadziła go na prosioka roz dwo trzi".
Dalej kieruj się w stronę Ratusza miejskiego, aż napotkasz groźnego, być może głodnego Pofajdoka z siekierą w ręku, czającego się pod drzewem. Czyżby chciał je ściąć i wykorzystać na opał, by upichcić coś krzepiącego?
Kieruj się teraz wzdłuż jeziora Domowego Małego. Po prawej stronie miniesz wysoki budynek z jasnej cegły, a pod jego murami uciekiniera w pasiastej koszuli, gramolącego się ze studzienki. Tak, jesteś w potrzasku pomiędzy więzieniem a sądem (wybudowany w 1867 r.). Bierz przyykład z Pofajdoka i czym prędzej ruszaj przed siebie.
Przejdź przez ulicę na pasaż miejski, na którym zobaczysz rzeźbę Krzysztofa Klenczona - nieżyjącego lidera Czerwonych Gitar (za postacią Klenczona ujrzysz kościół chrześcijan baptystów wybudowany w 1904 r.). Zrób zdjęcie, a następnie ruszaj przed siebie w kierunku molo na jeziorze Domowym Dużym. Gdy zaczniesz czuć pod stopami wodę podnieś do góry głowę. Zobaczysz postać z łukiem w ręku. Uważaj, bo celna strzała Amora spięła już ze sobą wiele losów.
Dalej wzdłuż plaży udaj się w kierunku bazy wodnej. Jeśli masz teraz chęć odpocząć pływając łódką, kajakiem lub stateczkiem spacerowym po jeziorze - jesteś we właściwym miejscu! Po przygodzie z wodą - podążaj w górę wzdłuż ruin zamku. Po prawej mijasz wieżę ciśnień z 1908 r. oraz budynek gimnazjum - dawnej szkoły ewangelickiej wybudowanej po 1 wojnie światowej. Skręć w lewo, wejdź po schodach na ruiny zamku krzyżackiego z XIV w. (1370-90). Znajdziesz tam wyraźnie gotową do walki postać z przesłoniętym jednym okiem. To z tego zamku sienkiewiczowski Jurand ze Spychowa (z powieści „Krzyżacy") chciał uwolnić Danuśkę. Uważaj... nie drażnij go, bo wyzwie cię na średniowieczny pojedynek.
Zmęczyłeś się? Przejdź bramą, by odpocząć pod klombem na Placu Juranda. Usiądź wygodnie na ławeczce. Jesteś w doborowym towarzystwie. Ławeczka on-line z przyjaznymi fotografami to świetne miejsce na wypoczynek. Porozglądaj się i pomachaj, może właśnie ktoś Cię ob serwuje, a może chcesz stąd, za pomocą Internetu, wysłać pozdrowienia swoim bliskim?
Dalej idź prawą stroną ulicy Odrodzenia (dawniej Targowa, gdzie odbywały się cotygodniowe targi). Zatrzymaj się przy budynku banku (nr 45) spójrz w górę i zobacz jak po murze wspina się postać z workiem i opaską na twarzy. Ciekawe, czy udał się napad na bank?
Kieruj się teraz wzdłuż ulicy Odrodzenia (obserwuj zachowaną po obu stronach, w części zabytkową, zabudowę). Od śpiewania ochrypłeś? Tuż na rogu jest apteka, a tu z ulicy wystają czyjeś nogi, gdzie reszta ....? Chyba nieboraczek zaniemógł.
Idąc wciąż prawą stroną ulicy Odrodzenia w kierunku „świateł", przy hydrancie natrafisz na muskularnego Pofajdoka w hełmie na głowie i wężem strażackim w dłoni. Czyżby woda nie leciała? Może ktoś przy depnął wąż?
Na najbliższych „światłach", po przejściu na drugą stronę ulicy, skręć w prawo i udaj się do „Fiskusa". Po lewej stronie mijasz kościół ewangelicko-augsburski wzniesiony w latach 1714-19. Idź dalej aż staniesz przed budynkiem Urzędu Skarbowego (dawniej gmach starostwa z 1885 r.), a tu, u wejścia stoi - niegdyś zapewne bogaty Pofajdok z wyraźnie pusty mi już kieszeniami.
Wróć z powrotem do skrzyżowania ze „światłami" i skręć w prawo, kieruj się w stronę budynku Miejskiego Domu Kultury przy ulicy Polskiej. Po drodze mijasz Miejską Bibliotekę Publiczną. Twoim celem jest głaz, niezwykły, bo symbolicznie wskazujący 21 południk. Możesz dołączyć do naszego podróżnika, który z kompasem w dłoni zaczyna swoją wędrówkę wzdłuż południka 21.
Dalej kieruj się do kolejnego skrzyżowania, mijając po prawej stronie budynek gimnazjum z 1885 r., obecnie Zespół Szkół nr 2 oraz budynek poczty z 1892 r., Przeszedłszy na drugą stronę ulicy kieruj się na targowisko miejskie mijając po lewej stronie budynek Domu Polskiego (w latach 1906-1939 siedziba polskich organizacji, obrońców polskich Mazurów).
Minąwszy targowisko wkroczysz w świat fauny i flory. To nasz miejski użytek ekologiczny „Mała Biel". Możesz tu podziwiać przyrodę bagien przechadzając się ścieżką edukacyjną, możesz też „poszaleć" z pociechą na placu zabaw, lub odpocząć na jednej z ławeczek. Ale to nie wszystko. Na rozdrożu ścieżek pieszo-rowerowych stoi słup, a na nim kolejny Pofajdok, tym razem z lornetką w dłoni. Jak myślisz czego on wypatruje? Zapewne pomocne będą tablice informacyjne zlokalizowane na terenie „Małej Bieli".
Wróć do głównej drogi i idź wzdłuż ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego w kierunku „Czerwonego Mostka". Po drodze z prawej strony miniesz cmentarz ewangelicki, założony w pierwszej połowie XIX w. Powoli... jesteś bezpieczny. Szczytno to miasto policjantów. Tutaj znajduje się jedyna w Polsce Wyższa Szkoła Policji. Szeregi studentów zasila również i nasz Pofajdok, wartujący dzielnie u jej bram. Naucz się salutować tak jak on.
W pobliżu
Szczytno: śladami Krzysztofa Klenczona
Krzysztof Klenczon miał 20 lat, kiedy rzucił posadę nauczyciela wiejskiego w Rumach koło Szczytna i wyruszył na spotkanie...
Pofajdok to taki mazurski Sowizdrzał. Kpiarz i psotnik. Szczytno można zwiedzać szlakiem mazurskich Pofajdoków. Te małe stworki...
Port ten obsługiwał region Warmii i Mazur od 1996 do 2003. Jest jedynym portem lotniczym w województwie warmińsko-mazurskim....
W Muzeum Mazurskim w Szczytnie możemy obejrzeć pamiątki po Mazurach, ludzie który niegdyś zamieszkiwał okolice Szczytna....
Najstarsza macewa z 1833 roku leży na ziemi. W 2005 roku na cmentarzu żydowskim w Szczytnie naliczono 70 macew. W 2007 doliczono...
Kościół chrześcijan baptystów znajduje się przy ul. Sienkiewicza 3. Zbudowany w 1903 roku.
Inne szlaki w okolicy
Przewodniki po gminie
Informatory lokalne
copyright © 2004-2025 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B
Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska