rowerowa obwodnica Olsztyna - Moje Mazury

rowerowa obwodnica Olsztyna - Galerie

rowerowa obwodnica Olsztyna - Wiadomości i artykuły

Rowerowa obwodnica Olsztyna (42): święci, bursztyn i luteraki

Tym razem wybrałem się zobaczyć parę napisów na mazurskich grobach. A na dokładkę sprawdzić ile jeszcze zostało drewnianego Klonu i ducha "świętych", którzy nie pozdrawiali się. Dlaczego? Bo wierzyli, że nie spodoba się to Bogu.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (41): Morąg-Miłakowo-Olsztyn

— Trzykrotnie umarli kirkutu: śmiercią, rozbitym nagrobkiem, zapomnieniem — taki napis widnieje przy wejściu na żydowski cmentarz w Morągu. Widziałem go na zdjęciu. Teraz go dotknąłem.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (40): Trzej gangsterzy i Królowa. Wszyscy martwi

Wszyscy byliśmy zszokowani tą sensacyjną informacją. Pod Olsztynem zastrzelono Michaiła Gorbaczowa i jego żonę. Zabójców zastrzelił Polak z amerykańskim paszportem.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (39): nie smęce sie wiele

Piękny słoneczny dzień. Przede mną dwa cele i jakieś 80 kilometrów do przejechania rowerem. Ciekawe jak zniosą to moje nogi i cztery litery. No i mój Hexagon made in Kross, który ma już swoje lata, ale sprawuje się naprawdę rewelacyjnie.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (38): Wipsowo-Wadąg

Tym razem wybrałem się w podróż nieco podniosłą, bo do jednego z trzech ojców założycieli Gazety Olsztyńskiej. Ale też, aby zobaczyć kościół, który ma zewnętrzną ambonę.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (36) : Metafizycznie wokół Biskupca

Można powiedzieć, że tym razem cel mojej wyprawy był duchowy. Chciałem bowiem zobaczyć czy w Rynie Reszelskim stoi jeszcze bardzo piękny nagrobek. Stoi, choć chyba już zbyt długo nie wystoi.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (36): Przepraszam Cię, grobie

Nikt nie wymyślił lepszego pobudzacza i napędzacza myśli jak rower. Przynajmniej dla mojego mózgu. Tym razem wybrałem się w okolice Olsztynka. Cel? Pooddychać na starym mazurskim cmentarzu w Elgnówku. I popatrzeć z góry na pędzących po S 51 kierowców.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (35): spotkanie z sosnami

Sosny wyższe od bloków i zsiadłe mleko. To one spowodowały, że wsiadłem na rower i pojechałem do rezerwatu sosny taborskiej i do Łukty. Było warto. Po powrocie z tej okazji zakupiłem małe co nieco do wypicia.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna: (34) Pomiędzy Przemysłową i Zieloną

Wiecie państwo, że istnieje coś takiego jak turystyka funeralna? Ja przez dłuższy czas nie wiedziałem. Ale teraz wiem. Choć moje docieranie do starych cmentarzy chyba jednak nie jest turystyką. To raczej przyjaźń.
Rowerowa Obwodnica Olsztyna (33): Pożegnajcie się z pałacem [Wideo, Galeria]

Tym razem postawiłem sprawdzić kondycję wiatraka i pałacu w Bęsi. Pierwszy odżywa, drugi ledwo dycha. Szkoda, że to kapitalizm i demokracja są temu winne. Za socjalizmu pałacowi wiodło się całkiem przyzwoicie.

« Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna »

Więcej z kategorii: Ogólne

MojeMazury.pl

copyright © 2004-2024 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5

Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska