Trener reprezentacji Polski Michał Probierz powiedział po porażce z Austrią 1:3 w Berlinie na Euro 2024, że nie zamierza nikogo winić za ten wynik. "Jesteśmy jednym zespołem" - dodał. Zapowiedział, że jego piłkarze wciąż będą grać w takim stylu - agresywnie i z wysokim pressingiem.
Polska - mimo powrotu po kontuzji Roberta Lewandowsiego - przegrała z Austrią 1:3 i w piątek jako pierwsza drużyna straciła szanse na awans do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy. Francja, bez Kyliana Mbappe, zremisowała z Holandią 0:0. Cenne zwycięstwo odniosła Ukraina.
Robert Lewandowski przyznał po porażce z Austrią 1:3 w Berlinie, że wynik boli i "nie tak to miało wyglądać". Jak jednak dodał, w ostatnim meczu w grupie D mistrzostw Europy, we wtorek z Francją, reprezentacja Polski musi z siebie "maksa".
W piątkowy wieczór padł pierwszy bezbramkowy remis w finałach piłkarskich mistrzostw Europy. W efekcie podziału punktów między Francją i Holandią Polacy jako pierwsi definitywnie stracili szanse na awans do fazy pucharowej Euro.
"Chcieliśmy wygrać i zgarnąć trzy punkty, ale nie wytrzymaliśmy intensywności w drugiej połowie" - powiedział piłkarz reprezentacji Polski Krzysztof Piątek, który strzelił gola w przegranym 1:3 meczu z Austrią w mistrzostwach Europy.
W pierwszej kolejce Polska przegrała z Holandią 1:2, a Austria z Francją 0:1. To oznaczało, że piątkowa konfrontacja dla obu drużyn była "meczem o wszystko". Zwycięsko wyszła z niej Austria, która zaprezentowała się lepiej przede wszystkim pod względem fizycznym i taktycznym.
PIŁKA NOŻNA\\\ W sobotę odbędzie się szósta edycja Memoriału Andrzeja Biedrzyckiego. Rodzina, przyjaciele oraz koledzy z boiska będą wspominać legendarnego zawodnika Stomilu Olsztyn. Gospodarzem memoriału będzie gościnny Biskupiec, początek o godz. 10.
Słowacy byli bliscy zapewnienia sobie wyjścia z grupy, ale potem dwie bramki zdobyli Ukraińcy, w efekcie oba zespoły wciąż muszą walczyć o awans.
Wracający po kontuzji Robert Lewandowski nie znalazł się w wyjściowym składzie na mecz piłkarskich mistrzostw Europy z Austrią w Berlinie. Od pierwszych minut szansę w ataku dostaną Adam Buksa i Krzysztof Piątek, a w obronie - wracający po urazie Paweł Dawidowicz. Początek o godz. 18.
2:1 na korzyść Polaków - taki wynik meczu z Austrią typuje Michał Listkiewicz. Były prezes PZPN w piątek w Studiu PAP przekonywał, że bez względu na to, jak potoczy się to spotkanie, selekcjoner Michał Probierz powinien dalej prowadzić kadrę.
copyright © 2004-2024 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5
Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska