Od Mazur jest uzależniony. Od ich smaków, kolorytu, natury. Kiedy więc tylko może wyrywa się z Warszawy i pędzi na swoją wieś, położoną tuż pod Reszlem. Marcin Meller opowiada nam, o tym, co fascynuje go w mazurskich klimatach.
— W Kośnie jest nieprawdopodobna moc. Człowiek wraca z tego miejsca naładowany tak dobrą energią, że wszystko, co dzieje się obecnie w świecie, przestaje być ważne — mówi o swoim miejscu na Mazurach Krzysztof Daukszewicz, satyryk.
copyright © 2004-2023 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, GRUPA WM Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5
GRUPA WM Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska