Im młodsze pokolenie, tym identyfikacja z Warmią i z Mazurami jest silniejsza. Bo one nie kojarzą się im z zaszłościami historycznymi. Młodzi nie przywiązują wagi do jakiegoś momentu założycielskiego — przekonuje olsztyński socjolog.
Pandemia koronawirusa spadła na nas jak grom z jasnego nieba. Nasze życie zmieniło się diametralnie i to zaledwie w ciągu kilku tygodni. Zjawisko zagrożenia epidemiologicznego wydaje się czymś nowym i niespotykanym. Okazuje się jednak, że nasze miasto i jego mieszkańcy przeżyli już kilka epidemii.
Bartosz od 15 lat mieszka w Anglii. Rok temu dołączyła do niego Edyta. Dziś oboje są zdrowi, ale podejrzewają, że zarazili się koronawirusem. Mężczyzna opowiada, jak do tego doszło i wspomina reakcję brytyjskiej służby zdrowia.
Na początku marca rozpoczęliśmy kolejny cykl spotkań z historią w nieco innej odsłonie. Dzięki uprzejmości Marka Siwickiego autora książki „Przystanie ciepłych wiatrów” przedstawiamy państwu (na łamach „Życia Powiatu Iławskiego”, a także na naszym portalu) historię miejsc o wielkim znaczeniu dla rozwoju turystyki i sportów wodnych w powiecie iławskim.
Ten budynek jest świadkiem wielu ważnych wydarzeń z życia miasta. Przez lata zmieniali się jego lokatorzy - tu mieścił się przed wojną ratusz, a dziś swoje miejsce znaleźli najbardziej potrzebujący pomocy - bezdomni.
Jadwiga Misztal na naszych łamach postanowiła wrócić do przeszłości. Do czasów, kiedy pracowała w Warnikajmach. Chciała odnaleźć znajomych z tamtych lat. Po naszym artykule to się udało. Odezwał się do niej pan Piotr.
Wracamy do tematu niedzielnego pożaru, który w dużej części strawił zabytkowy budynek dawnego młyna w Iławie. Jak nam powiedział dziś (wtorek 17 marca) Jerzy Domino z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, budynek nie powinien zostać zburzony. Wręcz przeciwnie — można go odbudować.
Rozpoczynamy kolejny cykl spotkań z historią w nieco innej odsłonie. Dzięki uprzejmości Marka Siwickiego autora książki „Przystanie ciepłych wiatrów” przedstawimy państwu historię miejsc o wielkim znaczeniu dla rozwoju turystyki i sportów wodnych w powiecie iławskim.
1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Na Warmii i Mazurach ślady walki w z "władzą ludową" prowadzą przez Olsztyn, Miłomłyn oraz Wydminy. Dwie pierwsze z miejscowości są splecione z losami legendarnej sanitariuszki "Inki".
— Prostej recepty na ład w przestrzeni nie ma i dopóki włodarze naszych miast nie wprowadzą jasnych i czytelnych zasad, które nie będą dawać aż takiej swobody interpretacji, ten chaos w budownictwie wciąż będzie nam doskwierał — mówi Tomasz Lella, architekt z Olsztyna, właściciel Studia „Pantel”.
copyright © 2004-2024 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5
Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska