Po dłuższej przerwie wracamy z historycznym cyklem, w którym prezentujemy zabytki Iławy objęte prawną ochroną konserwatora i wpisane do rejestru. Łącznie jest ich 28. Dziś pora na najważniejszy budynek w mieście, czyli ratusz. Przedstawiamy opis samego zabytku, a niezwykłą ale też tragiczną historię burmistrza Iławy Carla Friedricha Giese przybliżył nam iławski przewodnik terenowy, Dariusz Paczkowski. Do tworzenia naszego cyklu dołączył też historyk dr Seweryn Szczepański (także iławianin) z Ośrodka Badań Naukowych w Olsztynie, od którego otrzymaliśmy zdjęcie rodziny burmistrza Giese.
Na jednoznaczną odpowiedź na to pytanie musimy jeszcze trochę poczekać.
Kawiarenka Historyczna Clio zaprasza na kolejne spotkanie. W najbliższy wtorek, 3 marca o godzinie 17.30, warto zajrzeć do Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu, Bulwar Zygmunta Augusta 11 (budynek Gimnazjum). Gośćmi spotkania będą pracownicy Muzeum Stutthof w Sztutowie.
Biskup łucki, Witalij Skomarowski, tłumaczy, skąd się wzięło powiedzenie "Pisz pan na Berdyczów"... Biskup wie, co mówi, bo urodził się właśnie w Berdyczowie.
Kiedy i jakie sterowce pojawiły się po raz pierwszy na nieboskłonie Warmii i Mazur? Odpowiedź na te i wiele innych ciekawych pytań znajdziecie podczas prelekcji Rafała Bętkowskiego pt. „Sterowce nad Olsztynem”. Zapraszamy w środę (25 lutego) do Tartaku Raphaelsohnów w Olsztynie.
Żuromin liczy około 4000 dorosłych mieszkańców. Gdyby każdy z nich poświęcił swemu miastu tygodniowo jedną godzinę, wtedy w ciągu budżetowego roku żurominianie zainwestowali w jego dobro 204 000 godzin. Przyjmując, że dzień roboczy liczy 8 godzin, zbiór dorosłych żurominian przepracowałby w ciągu roku wyłącznie dla miasta 25,5 tyś dni. Co można zrobić przez te blisko 70 lat?
Płońskie spotkania z historią, czyli zainaugurowany w minioną sobotę cykl wykładów, od razu znalazł rzeszę odbiorców, i to w różnym wieku. Pierwszym prelegentem był znany i uznany archeolog Marek Gierlach, który z niesłychaną pasją opowiadał o początkach grodu nad Płonką.
Na cmentarzu pochowano ponad 200 niemieckich i rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w walkach o Pisz ( niem. Johannisburg) w czasie I wojny światowej. Cmentarz odnowiony w 2003 roku. Częściowo zdewastowany w 2011 roku.
Pomnik stylizowany na warmińską kapliczkę. Napis na pomniku (tłumaczenie): Naszym bohaterom z parafii Błudowo poległym w czasie wojny światowej.
Pomnik w Wilczętach to jedyny tak dobrze zachowany monument w powiecie braniewskim. Nie ma w sobie co prawda takiego uroku jak płyta z Ławek czy resztki pomnika z Osetnika, ale zasługuje na obejrzenie już przez sam fakt, że ocalał do naszych czasów.
copyright © 2004-2025 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B
Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska