W danym ośrodku rządowym w Łańsku wypoczywała ówczesna PRLowska wierchuszka, ale też wielu komunistycznych dygnitarzy z całego świata. Wypoczywali tam Leonid Breżniew i Fidel Castro, ale też koronowane głowy, jak szachinszach Iranu Mohammad Reza Pahlawi czy belgijska para królewska. I to o nich będzie dzisiejsza "krótka i ciekawa" historia. O nich, ale nie o Łańsku, tylko innej warmińskiej miejscowości
Czy Bartąg to wieś czy też raczej miasteczko z przyzwyczajenia nazywane wsią? Zależy kto i z której strony spogląda. Dla mnie Bartąg zaczyna się gdzieś koło kościoła, gdzie w kościelną bramę wbudowano niegdyś pomnik parafian poległych w czasie I wojny światowej.
Co łączy wspomnianego Francuza Josepha Michela Montgolfier z podolsztyńskimi Kajnami? Co prawda prąd dotarł tam dopiero w 1965 roku, ale wodociąg wieś ma od 1897 roku. I swój udział ma w tym rzeczony wpółtwórca pierwszego balonu. Jaki? O tym poczytacie w teście. A dzięki filmowi Andrzeja Sprzączaka będzie mogli zobaczyć kawałek Warmii, jakbyście siedzieli w takim balonie.
Powstanie tego sanktuarium "zawdzięczamy" Szwedom, którzy w pierwszej ćwierci XVII wieku pustoszyli północne ziemie Rzeczypospolitej, w tym Warmię. Szukając sposobu na ich pozbycie się pomyślano także o wstawiennictwie do siły wyższej.
Był sobie polski grób. Drewniany krzyż postawił ojcu jeszcze przed wojną najstarszy syn. Zmarł on, potem jego młodszy brat, działacz Związku Polaków w Niemczech. Najmłodszy z braci przed wyjazdem z PRLu do Niemiec postawił ojcu porządny, murowany nagrobek. Po niemiecku.
copyright © 2004-2024 Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5
Galindia Sp. z o. o. jest członkiem IAB Polska